1% ściemy dziennie

1procent-150x150W wielu miejscach w sieci oraz w wielu książkach samorozwojowych napotykam na „ściemę jednego procenta”. Autorzy jak papugi powtarzają po sobie, że jeśli codziennie będziesz doskonalszy o 1%, to po roku, o ho, ho, jak wysoko zajdziesz. I pokazują taki oto wykres:

1procent-750x1000

Z tego wykresu jednoznacznie wynika, że po roku codziennych, jednoprocentowych postępów będziesz prawie 40 razy lepszy, a po roku jednoprocentowych cofek w rozwoju – prawie 40 razy gorszy niż dziś. No szok, normalnie.

Powiedzmy na przykład, że chcesz być lepiej nawodniony. Pierwszego stycznia wypijasz jedną szklankę wody, a potem codziennie zwiększasz wchłanianą dawkę o 1%. Ile będziesz pił pod koniec grudnia? Ponad dziewięć litrów dziennie, czyli, motyla noga, sześciopak Cisowianki, Nałęczowianki albo innej Kingi Pienińskiej. Jednego dnia! Przecież to absurd!

Do czegokolwiek nie przyłożyłbyś tej miary, zawsze wyjdzie ci ściema. I żeby nie było: jestem wielkim zwolennikiem konsekwentnej pracy nad sobą, ale też równie wielkim propagatorem logiki i zdrowego rozsądku. Warto każdego dnia się starać, ale po pierwsze nie oznacza to, że codziennie uda ci się być lepszym o 1%, a po drugie, że po roku przemnożysz swoją sprawność przez 40.

Twoje umiejętności będą rosły, ale nie na zasadzie procentu składanego, tylko zygzakowato – jak wykresy kursów giełdowych albo forma sportowców. Zarówno w sporcie, jak i w każdej innej dziedzinie nie ma czegoś takiego jak codzienny jednoprocentowy postęp. Doskonalimy się w cyklach, w ramach których okresy budowania formy przeplatają się z okresami roztrenowania niezbędnymi do przygotowania organizmu do kolejnego wzrostu.

Poza tym prędzej czy później, wdrapując się na drabinę swoich możliwości, dotrzesz do sufitu. Zwiększanie wysiłku nic już nie da, a jedynym efektem walenia głową w beton będą guzy. Wówczas nadchodzi czas zastosowania nowych metod lub technologii, bo tylko one przyniosą ci upragniony przełom i pomnożenie efektów, które osiągasz.

Henry Ford mógł codziennie zatrudniać kolejnych pracowników, żeby produkować więcej samochodów, ale zrozumiał, że nie tędy droga. W swoich zakładach wdrożył taśmę produkcyjną, co było wówczas nową jakością – skokiem, który odmienił przemysł motoryzacyjny.

Każdy z nas doświadcza takich skoków w swoim rozwoju. Do dziś pamiętam, jak uparcie, podpierając się nogami, zjeżdżałem z niewielkiego wzniesienia na moim dziecinnym rowerku. Nie mogłem złapać równowagi. Na dole zsiadałem lub spadałem z mojego pojazdu i w pocie czoła wpychałem go z powrotem na górkę, żeby znowu spróbować. I nagle, za dwudziestym czy trzydziestym razem mój organizm załapał, jak wykonując drobne ruchy kierownicą, utrzymywać równowagę! Nie musiałem się już podpierać nogami! Mogłem pedałować! Nie potrzebowałem górki, żeby jechać do przodu!

I tu docieramy do sedna! Moje umiejętności kolarskie nie zwiększały się o jeden procent z każdym zjazdem z górki. Moja koordynacja ruchów rosła, ale trudno było dostrzec jakikolwiek postęp. I wreszcie nastąpił przełom – nie z 50% na 52%, ale z 5% na 95%! I tak jest ze wszystkim!

Co zatem chciałbym, żebyś z tego wywodu zapamiętał?

Nie ma żadnego doskonalenia się o 1% dziennie. Liczy się coś innego: wytrwałe pojawianie się w robocie każdego dnia i konsekwentne działanie. Działanie polegające przede wszystkim na zdobywaniu doświadczenia i znajdowaniu lepszych metod i technologii, a nie na zwiększaniu wysiłku. Powodzenia!

WSTAP-DO-DCK-2000x200

ZOSTAN-PATRONEM-BBS-2000x200

Jedna myśl w temacie “1% ściemy dziennie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.