Tag: nokia

Jak to wygląda?

Poniżej moja stara Nokia 6670, moja nowa Nokia E71 oraz iPod Touch.

Nokia E71

Mimo mikroskopijnych rozmiarów klawiszy, ich wypukłość sprawia, że wpisywanie tekstów nie stanowi problemu.

Nokia E71

Gdy klawiatura jest zablokowana, a ekran wygaszony, naciśnięcie klawisza przewijania Navi powoduje wyświetlenie olbrzymiego zegara cyfrowego.

Nokia E71

Zadziwiające jest to, że połowę objętości telefonu zajmuje bateria o pojemności 1500 mAh. Gdzie zatem się podziała cała elektronika?

Telefon marzeń

To wymagało cierpliwości, ale wreszcie go mam! Telefon komórkowy moich marzeń:

  • Szybkość 3G – mogę surfować po internecie i pobierać pocztę za pomocą szybkich sieci mobilnych 3G.
  • Mapy GPS – mogę określać swoje położenie, pytać o drogę i śledzić swoją trasę za pomocą GPS.
  • Muzyka – mogę słuchać ulubionej muzyki i podcastów.
  • Aplikacje – mogę instalować innowacyjne aplikacje stworzone dla mojego telefonu przez niezależnych twórców.
  • Biznes – mogę korzystać z zaawansowanych funkcji umożliwiających zdalny dostęp do zasobów mojej firmy.

Mój telefon potrafi wszystko, do czego zdolny jest każdy iPhone 3G.

Ma też:

  • gniazdo wymiennych kart microSD o pojemności do 8GB;
  • wymienną baterię o pojemności 1500 mAh;
  • czas rozmów do 10 godzin (GSM);
  • czas gotowości do 17 dni (GSM);
  • łącze na podczerwień;
  • pełną klawiaturę QWERTY;
  • aparat fotograficzny o rozdzielczości 3,2 Mpx (2048 x 1536);
  • lampę błyskową LED;
  • specjalną kamerę do wideokonferencji;
  • radio FM;
  • polecenia głosowe;
  • dyktafon;
  • dwa tryby działania: biznesowy i osobisty;
  • i sam nie wiem jeszcze co!

Nie ma tylko ekranu dotykowego, bo mój telefon marzeń to Nokia E71.

Rewelacyjny interfejs użytkownika zastosowany w iPhonie 3G sprawdza się znakomicie w zastosowaniach rozrywkowych i dzięki ograniczeniu funkcjonalności urządzenia sprawia, że nowicjusze nie czują się zagubieni i zdezorientowani. Natomiast gdy przychodzi do codziennego, sprawnego korzystania z usług, jakie udostępniają nam elektroniczni asystenci, niezastąpiona jest możliwość szybkiego uruchamiania pożądanych funkcji bez konieczności celowania palcem w ikony na ekranie. Tego potrzebują efektywni profesjonaliści. I to właśnie zapewnia Nokia E71.

Seksowny iPhone 3G potrzebuje viagry

Zarzucono mi kiedyś, że jestem bezkrytycznym wielbicielem wyrobów firmy Apple. Nie ukrywam, że wyszukana, seksowna forma jej wyrobów i talent Steve’a Jobsa do wytwarzania marketingowego Pola Zniekształcania Rzeczywistości robią na mnie duże wrażenie. Wszystkim, którzy noszą się z zamiarem nabycia iPhone’a, gdy tylko zacznie być oferowany w Polsce (jesień 2008), chciałbym jednak zwrócić uwagę na oficjalne wskazówki Apple („Apple:Batteries:iPhone”) dotyczące uzyskiwania zadowalającego czasu pracy pomiędzy ładowaniami wbudowanego, niewymiennego akumulatora, w jaki wyposażony jest ten niewątpliwie śliczny telefon komórkowy. Oto one:

  • wyłącz 3G (szybki bezprzewodowy dostęp do internetu);
  • unikaj wykorzystywania usług lokalizacyjnych lub wyłącz je całkowicie (GPS i mapy);
  • jak najrzadziej pobieraj nowe dane z internetu;
  • wyłącz automatyczne dosyłanie poczty elektronicznej w czasie rzeczywistym (push mail);
  • ogranicz liczbę automatycznie sprawdzanych kont pocztowych;
  • ogranicz liczbę dodatkowych aplikacji;
  • wyłącz sieć Wi-Fi (szybki bezprzewodowy dostęp do internetu);
  • wyłącz Bluetooth (bezprzewodowa łączność z innymi urządzeniami);
  • używaj trybu samolotowego na obszarach, gdzie nie ma zasięgu sieci lub jest on słaby;
  • zmniejsz jasność ekranu;
  • wyłącz korektor barwy dźwięku (equalizer).

Jednym słowem iPhone 3G ma mnóstwo zaawansowanych funkcji, których lepiej nie używać. Pozostanę zatem przy swoim iPodzie touch (czyli iPhonie bez tych wszystkich wysysających energię rozwiązań), a o moją codzienną łączność ze światem nadal będą się troszczyć inżynierowie z Nokii.