Tag: biznes
„Po angielsku”
W Biznesie Bez Stresu unikam pisania o bieżącej polityce, ale kiedy politycy podsuwają mi interesujący temat, chętnie się nim zajmuję. Bo biznes to nie tylko cyferki, które muszą się zgadzać, ale także umiejętność kształtowania świata tak, żeby być na wozie, a nie pod nim. Jak to robić? Najlepiej „po angielsku”!
Rykoszet
Biegniesz schylony przez pole bitwy. Słyszysz świst kul, ale chroni cię ziemny wał i wysoki, ceglany mur. Jesteś bezpieczny, ale nagle czujesz gwałtowny ból w ramieniu. Twoja koszula zabarwia się na czerwono. To rykoszet! Ale dlaczego? Przecież byłeś zasłonięty przed ostrzałem nieprzyjaciela!
Zabezpieczony: KlubBBS: TesTeq skompresowany!
Deus ex machina
Wyobraź sobie szachowy pojedynek o tytuł mistrza świata. Dwaj pretendenci siedzą naprzeciwko siebie i w skupieniu wpatrują się w szachownicę. Każdy z nich dysponuje armią gońców, skoczków, wież i pionów dowodzonych przez króla i hetmana. Reguły tej gry są doskonale znane i takie same dla wszystkich. Zwycięży ten, kto potrafi lepiej dowodzić swoimi oddziałami. Ten, kto z tej samej materii stworzy bardziej kunsztowne dzieło strategiczne. A teraz wyobraź sobie, że nagle…
Twój doskonały potwór
Każdy go ma. Opiekuje się nim, pieści i dokarmia. Ja też. Ostatnio takim moim potworem są bakterie i zarazki na blacie w kuchni. Kiedyś potrafiłem zjeść kanapkę, która spadła na podłogę (oczywiście masłem do góry), a teraz brzydzę się chlebem, na który mogły wleźć kuchenne stwory.