Nie masz czasu czytać tego wpisu? To go posłuchaj! Tutaj albo w postaci podcastu Biznesu Bez Stresu dostępnego we wszystkich rozgłośniach od „Apple” po „Spotify” i „YouTube”!
W artykule „Patrz pod nogi!” opisałem przykrą przygodę, która spotkała mnie 31 stycznia podczas przebieżki: skręciłem prawą kostkę. Wygląda na to, że po miesięcznym unieruchomieniu to, co się miało zrosnąć i zagoić, zrosło się i zagoiło. Co prawda, kiedy źle stanę na jakiejś nierówności, odczuwam jeszcze bolesne ograniczenia ruchomości stawu, ale nie zamierzam się mazgaić. Oto jak wyglądała moja procedura powrotu do biegania: