Nie masz czasu czytać tego wpisu? To go posłuchaj! Tutaj albo w postaci podcastu Biznesu Bez Stresu dostępnego we wszystkich rozgłośniach od „Apple” po „Spotify” i „YouTube”!
Ostatnio coraz częściej słyszę zdanie: „Uraziłeś moje uczucia!”. Na szczęście nie jest ono kierowane do mnie, ale rzucane na lewo i prawo w szeroko rozumianej przestrzeni publicznej. Urażenie uczuć staje się uniwersalnym argumentem w dyskusji, stosowanym po to, żeby zamknąć usta adwersarzowi. Ten szantaż emocjonalny rozpowszechnia się również w środowisku pracy, gdzie zdarza się, że podwładny czuje się urażony, kiedy szef każe mu posprzątać bałagan. Cóż, najwyraźniej świat coraz bardziej staje na głowie!