Nie liczy się, czy jesteś duży, czy mały. O twoim sukcesie decyduje siła twojego charakteru, wola walki i determinacja. Odniesiesz go, jeśli potrafisz pokonać swój strach i podążać wytyczonym przez siebie szlakiem nawet wtedy, gdy za plecami słyszysz trzask łamanych gałęzi.
Wyobraź sobie nietoperza wpadającego przez otwarte okno do pokoju i zawisającego na żyrandolu. Przerażeni domownicy uciekają w popłochu do innego pomieszczenia. W ten sposób niepozorny gacek wielkouch w mgnieniu oka anektuje ważną część terytorium należącego dotąd do najpotężniejszych ssaków żyjących na naszej planecie. Ludzie mogli go od razu zmusić do ucieczki, ale stało się inaczej: to on bez skrupułów przepędził ich do kuchni.
Albo wyobraź sobie, że biwakujesz nad malowniczym jeziorem, słońce już zaszło, a ty w swoim namiocie powoli zapadasz w objęcia Morfeusza. Nagle słyszysz, że koło twojego lewego ucha przelatuje komar. Machasz ręką, ale po chwili znów słyszysz bzyczenie – tym razem gdzieś z tyłu. Sięgasz po latarkę, ale łobuz się przyczaił. Gasisz światło i prawie natychmiast na skórze pod prawym okiem czujesz lądowanie złowieszczego krwiopijcy. Siarczysty policzek, który sobie wymierzasz, piecze jak diabli, a ty pełen niepokoju nasłuchujesz, spodziewając się nieznośnego bzyczenia zwiastującego kolejną rundę udręki. Mały komar zrujnował ci właśnie noc.
Przykłady te pokazują, że nie musisz być wielki, żeby zmieniać rzeczywistość na swoją korzyść. Jedyne co musisz, to być zdolnym do podejmowania ryzyka wdzierania się na teren, który do ciebie nie należy. To trudne, ale popatrz, czego dokonali:
- jąkający się prezenter radiowy i telewizyjny Jurek Owsiak;
- zmagająca się ze słabościami swojego ciała Janina Ochojska;
- niepozorny polityk Jarosław Kaczyński.
Pamiętaj:
Pierwszą osobą, która może ograniczyć skalę twoich dokonań, jesteś ty sam. Ktoś inny może stawiać na twojej drodze przeszkody, ale tylko wtedy, gdy ty wyruszysz w podróż. Jeśli nie postawisz pierwszego kroku, porażkę zapewnisz sobie sam – niepotrzebni ci będą żadni dywersanci.
Wszystko piękne, ale te przykłady – jak nie nietoperki-straszyciele, to choć Jarosław Ka!… Brrr!;-/
PolubieniePolubienie
No ale jakze to tak? Wielkiego Prezesa nazywać… NIEPOZORNYM?
:)
PolubieniePolubienie
@a_cappella: Równouprawnienie i dywersyfikacja!
PolubieniePolubienie
@owcarek podhalański: Każdy człowiek w pewnych wymiarach jest niepozorny, a w innych pozorny…
PolubieniePolubienie
Mnie to bardziej przychodzi na myśl Napoleon.
PolubieniePolubienie
@Torlin: To też dobry przykład, choć części elektoratu Napoleon może się kojarzyć z promocjami w jednym z hipermarketów. :-)
PolubieniePolubienie