40 lat temu Richard Branson, późniejszy założyciel linii lotniczych Virgin Air, znalazł się w podobnej sytuacji w porcie lotniczym gdzieś na Karaibach. Właśnie odwołano jego lot. Jedyny lot tego dnia. Zamiast szaleć ze złości, jak ważny był dla niego ten lot, jak bardzo pokrzyżowane zostały jego plany, na jak cienkim włosku zawisła jego kariera, młody Branson udał się do biura lotów czarterowych, żeby zorientować się, jaka jest cena wynajęcia samolotu do Puerto Rico.
Następnie pożyczył przenośną tablicę i napisał na niej: „Lot na Wyspy Dziewicze, cena biletu $39”. Wrócił do swojej bramki i sprzedał wystarczającą liczbę miejsc, żeby pokryć koszt tego czarteru. I zdążył wrócić do domu na czas. Przy okazji w jego głowie pozostał zarodek idei, która wykiełkowała wiele lat później w postaci linii lotniczych Virgin. Czy nie chciałbyś zatrudniać właśnie takich ludzi?
Seth Godin „Linchpin: Are You Indispensable?” (Amazon Kindle location 3053)