BBS #0167: Szczególarz

Nie masz czasu czytać tego wpisu? To go posłuchaj! Tutaj albo w postaci podcastu Biznesu Bez Stresu dostępnego we wszystkich rozgłośniach od „Apple” po „Spotify” i „YouTube”!

SZCZEGOLARZ-150x150Pomyliłem się. W numeracji. Po sto sześćdziesiątym szóstym odcinku podcastu opublikowałem sto sześćdziesiąty ósmy. Dziś poprawiam ten błąd i publikuję sto sześćdziesiąty siódmy. Co prawda nie będą po kolei, ale przynajmniej wszystkie! Korzystając z okazji, postanowiłem omówić „problem szczególarza”. Szczególarz to osobnik, któremu każdy błąd i każde uchybienie wydaje się tak samo ważne. Szczególarz musi rozwiązać każdy problem, żeby świat wokół niego był idealny. Rozumiem tę postawę doskonale, ponieważ sam walczę z tym nałogiem.

Zacznijmy od definicji, czym jest „problem do rozwiązania”. W książce „Are Your Lights On?” termin „problem do rozwiązania” zdefiniowano w następujący sposób:

Problem do rozwiązania to różnica między dwoma stanami danej sprawy: takim, którego pożądasz, i takim, który obecnie postrzegasz.

[Donald C. Gause, Gerald M. Weinberg, „Are Your Lights On?”, Kindle loc. 185]

Ciekawe, prawda? Zgodnie z tą definicją punktem odniesienia nie jest obiektywna rzeczywistość, ale to, jak ty ją odbierasz. Oczywiście niezależnie od punktu odniesienia, problem pozostaje problemem, ponieważ jest nim już samo istnienie różnicy między tym, co widzisz, a tym, co chciałbyś zobaczyć. I nie ma znaczenia, czy ktokolwiek oprócz ciebie też to dostrzega. Szczególarzem zaś stajesz się wtedy, kiedy chcesz naprawić wszystko – każdą, nawet najmniejszą rysę na obrazie rzeczywistości, który z niesmakiem oglądasz.

I w tym miejscu dochodzimy do problemu pomylonej numeracji moich podcastów. Ponieważ jestem szczególarzem, pominięcie jednego numeru odcinka bardzo mnie zabolało. Z trudem powstrzymałem się przed ponownym nagraniem i obróbką wersji audio i wideo. Ale… czy ktokolwiek oprócz mnie zauważył ten błąd? Czy fakt, że po odcinku sto sześćdziesiątym szóstym pojawił się odcinek sto sześćdziesiąty ósmy, był dla kogokolwiek problemem? Nie, oczywiście że nie!

Jaki z tego wszystkiego wniosek?

Zanim zaczniesz naprawiać, zastanów się nad naturą problemu, który nie daje ci spokoju. Zastanów się, czy to w ogóle jest problem, a jeśli tak, to czy warto poświęcać czas na jego rozwiązanie. Pamiętaj też, że są problemy, które rozwiązują się same, i są też takie, których rozwiązać się nie da. Taka analiza pozwoli ci znacznie zredukować liczbę stojących przed tobą wyzwań, a za te, które pozostaną, będziesz mógł się wziąć z odpowiednim skupieniem i zaangażowaniem. I przestaniesz być szczególarzem!

ZOSTAN-PATRONEM-BBS-2000x200

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.