BBS #0071: Oszczędności, które parzą

Nie masz czasu czytać tego wpisu? To go posłuchaj! Tutaj albo w postaci podcastu Biznesu Bez Stresu dostępnego we wszystkich rozgłośniach od Apple po Spotify i YouTube!

DOLARYDziś bezczelnie wkroczę na teren okupowany przez Michała Szafrańskiego i innych speców od finansów. Właśnie dowiedziałem się, że trener Interu Mediolan Antonio Conte zainwestował ponad 30 milionów euro i… już ich nie ma. Padł ofiarą oszustwa. Powierzył swoje pieniądze dziwnemu człowiekowi, który raczej nie był Robin Hoodem dzisiejszych czasów. Co prawda zabierał bogatym, ale nie rozdawał biednym. :-)

Kiedy w twoim życiu pojawią się pierwsze oszczędności, niewątpliwie się ucieszysz. Sześciomiesięczna poduszka finansowa zapewni ci poczucie bezpieczeństwa, ale nie zaczną cię jeszcze trapić myśli, że te pieniądze leżą odłogiem na niskooprocentowanej lokacie. W porównaniu do twoich zarobków większe czy mniejsze odsetki nie będą czymś, o co warto by się było zabijać.

Dramat dotknie cię wtedy, gdy tych pieniędzy przybędzie. Twoje oszczędności zaczną cię parzyć. Poczujesz, że musisz coś z nimi zrobić, bo inaczej szczury inflacji dobiorą się do twojego konta i zaczną pożerać kolejne paczki banknotów.

Wtedy pojawią się wokół ciebie „doradcy” – bankowi i niebankowi, którzy zaproponują ci „korzystne” ulokowanie twoich nadwyżek. Jedni będą bezczelnymi oszustami, inni zaś zadowolą się tylko sowitą prowizją, którą wepchną do swojej poduszki finansowej. Nie podam ci metody, jak odróżnić jednych od drugich. Najlepiej kieruj się prostą zasadą, że jeśli coś jawi się superokazją, to rzadko jest okazją dla ciebie.

Ale istnieje jeszcze jeden ważny aspekt inwestowania. Zawsze przed włożeniem gdzieś swoich ciężko zarobionych pieniędzy zadaj sobie pytanie:

Jak je stamtąd wyjmę?

Bo wpłacić gotówkę albo zrobić przelew ze swojego konta potrafi każdy głupi. Znacznie trudniej jest swoje pieniądze odzyskać, nawet jeśli nie doszło do oszustwa.

Dlaczego? Ponieważ zawsze musi znaleźć się ktoś, kto od ciebie odkupi twoje obligacje, nieruchomości, udziały w startupach, akcje, złoto, srebro czy diamenty. Czasami jest to łatwe, a czasami bardzo trudne, wymagające sporo czasu i zachodu.

Zatem nigdy nie zapominaj o zastanowieniu się, czy, kiedy i jak będziesz mógł wyjąć to, co właśnie wkładasz w kolejny „złoty” interes!

PS. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Ten wpis jest właśnie takim wiórem, ponieważ zabrałem się za pisanie mojej nowej książki. Jej treść będzie znacznie mądrzejsza od tytułu, który brzmi „Jak zarobić MILION w 15 sekund?”. Jeszcze nie wiem, czy ją opublikuję. Proszę, daj mi znać w komentarzu, co o tym sądzisz!

5 myśli w temacie “BBS #0071: Oszczędności, które parzą

  1. @Orginal_Replica: Podsunąłeś mi niezły pomysł, ale może na następną książkę. Ta jest o prawdziwych negocjacjach, które zaowocowały takim rezultatem.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.