W swojej książce „Jak przegrać prawie wszystko i wyjść z tego zwycięsko” Scott Adams twierdzi, że dążenie do celów to sport dla przegranych. Prawdziwy, zbudowany na solidnych podstawach sukces zapewni ci jedynie „instalacja” w twoim życiu systemów, które wyznaczą codzienny rytm skutecznego postępowania. Kontrowersyjne? Tylko dla tych, którzy bezskutecznie dążą do celów i z zazdrością patrzą na wyprzedzających ich „systemowców”.
Miesiąc: Listopad 2018
Wzór na sukces
Po raz pierwszy w historii Biznesu Bez Stresu piszę o książce, której jeszcze całej nie przeczytałem. Dlaczego tak się spieszę? Z dwóch powodów. Po pierwsze „Jak przegrać prawie wszystko i wyjść z tego zwycięsko” Scotta Adamsa będzie doskonałym prezentem pod choinkę dla kogoś, komu dobrze życzysz albo… dla ciebie. A po drugie: wiem z dobrze poinformowanego źródła, że wydawca działa bardzo ostrożnie i prawdopodobnie nie docenił popytu, a ja nie chciałbym rekomendować towaru, którego nie można już dostać.
Szanuj ludzi!
Dziś krótko i na temat. Jedną z podstawowych wartości, jakie wyniosłem z domu rodzinnego, jest szacunek dla ludzi. Prawdziwy szacunek, a nie jednorazowe oświadczenie bez pokrycia wyszeptane cichaczem w ustronnym miejscu. Prawdziwy szacunek, czyli pozytywny stosunek do otaczających nas ludzi okazywany publicznie i przy każdej nadarzającej się okazji.
Jak sobie radzić z „dobrymi radami”?
Na każdego człowieka, który coś robi, przypada średnio 609 ludzi, którzy chcą mu wytknąć błędy, jakie ich zdaniem popełnia, oraz podpowiedzieć, co powinien poprawić w swoim działaniu. Jak sobie radzić z tym zalewem „dobrych rad”? Pomoże ci w tym poniższy schemat: