Wielu ludzi spędza całe swoje życie, mając nadzieję, że „już za chwileczkę, już za momencik” będą wreszcie szczęśliwi. A kiedy przejdą na emeryturę, to już w ogóle trafią do raju. Tymczasem po wkroczeniu w przyszłość okazuje się, że wcale nie jest lepiej.
Miesiąc: Kwiecień 2018
Coś wisi w powietrzu
Coś wisi w powietrzu. W powietrzu, którym oddychasz. Nawet jeśli tego nie czujesz, to prędzej czy później coś się wydarzy. Ktoś umrze albo złamie nogę, albo zachoruje. Może nawet tym kimś będziesz ty? Albo awansujesz. Albo dostaniesz świetną propozycję. Albo się zakochasz. Trudno odgadnąć, co wisi w powietrzu. Ale jest jeden sposób, żeby być na to gotowym!
Wyczucie czasu
„Timing is everything” – mawiają Amerykanie. My powiedzielibyśmy, że najważniejsze jest wyczucie czasu, czyli właściwe dopasowanie tempa działań do okoliczności, na które nie mamy wpływu. Czy wiesz, czym się różni futurysta od miliardera?
Fakap marketingowy
To wszystko jest wielką ściemą. Wielką ściemą opartą na motywacyjnych gadkach, mantrach i łgarstwach w polewie wazelinowej. Żeby wkręcać innych, marketingowcy sami muszą wierzyć w durnoty, które sprzedają kolejnym zastępom nawróconych naiwniaków. Oto prawda, która wyłania się z książki „Fakap, czyli moja przygoda z korpoświatem” Dana Lyonsa. Poniższe cytaty są celnym świadectwem tego stanu rzeczy: