Ludzie zapominają, że podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Chuck Palahniuk „Rozbitek” (159)
Ten jeden jedyny raz agent spytał mnie, gdzie widzę samego siebie za pięć lat.
W grobie, powiedziałem. Widzę siebie, jak jestem trupem i gniję. Albo jako popiół. Widzę siebie spalonego na popiół.
Pamiętam, że miałem w kieszeni naładowany pistolet. Staliśmy we dwójkę za kulisami pełnego ludzi, mrocznego audytorium. Pamiętam, że był to wieczór mojego pierwszego wielkiego występu przed publicznością.
Widzę siebie nieżywego i w Piekle, powiedziałem.
Pamiętam, że tego wieczoru chciałem się zabić.
Założyłem sobie, powiedziałem agentowi, że pierwsze tysiąc lat spędzę w Piekle na jakiejś podrzędnej posadzie, ale potem chciałbym przejść na stanowisko kierownicze. Zostać prawdziwym członkiem drużyny. Piekło może się spodziewać ogromnego wzrostu udziału w rynku w następnym tysiącleciu. Chcę popłynąć na tej fali.
Chuck Palahniuk „Rozbitek” (137)
No właśnie.
2 cytaty – ale jakie?
Z jakiej książki je zaczerpnąłem?
Chuck Palahniuk „Rozbitek”