Biorąc pod uwagę fakt, że organizm zaczyna spalać zapasy tłuszczyku po 30 minutach wysiłku fizycznego, oraz to, że plusy powinny być większe od minusów, proponuję ci zajmować się swoją tężyzną fizyczną przez godzinę dziennie, cztery razy w tygodniu.
Dlaczego akurat cztery razy w tygodniu? Żebyś mógł się chwalić, że ćwiczysz przez większość dni. To bardzo ładnie brzmi!
Rodzaj ćwiczeń powinien obejmować trzy podstawowe grupy aktywności:
- Ćwiczenia kondycyjne (bieganie, pływanie, rower).
- Ćwiczenia siłowe (ciężarki, hantle, ekspandery).
- Rozciąganie.
W ramach tych grup występują ćwiczenia, które polubisz od pierwszego zrobienia, i takie, które zawsze będą budziły twoje obrzydzenie. Nie zmuszaj się do nich, bo wtedy w ogóle odechce ci się ćwiczyć, a nie o to przecież chodzi. Wybierz te, które lubisz, lub takie, które stanowią dla ciebie mobilizujące wyzwanie.
Powodzenia!