Na krzywy ryj

Niemal każdego dnia dostaję maile od jakiejś ambitnej młodej osoby, w których wprost pada żądanie: „Chcę dostać pracę” albo „Myślę, że może mi pan pomóc. Proszę zostać moim mentorem”. Zadziwia mnie, jak ci młodzi ludzie źle rozumieją ten proces. Jeśli chcą otrzymać ode mnie pomoc i nie proponują nic w zamian, przynajmniej powinni starać się mnie jakoś zjednać, pokazać, że są kimś wyjątkowym, dowieść, że coś nas łączy, wyrazić swoją wdzięczność, podekscytowanie i pasję.

Keith Ferrazzi, Tahl Raz „Nigdy nie jedz sam, czyli sekrety sukcesów w biznesie” (293)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.