Warunkiem koniecznym pomyślnego wdrożenia metody GTD (Getting Things Done) Davida Allena jest bezwzględna uczciwość wobec samego siebie. Myślę, że jest to także podstawowy warunek spokojnego i szczęśliwego życia.
Okazuje się jednak, że wiele osób nie potrafi sprostać temu wymogowi. Wolą żyć w świecie złudzeń, wydumanych teorii na temat własnej osoby i na temat złośliwości świata zewnętrznego.
Bezwzględna uczciwość wobec siebie w zakresie niezbędnym dla GTD to:
- Podejmowanie zobowiązań tylko wtedy, gdy szczerze wierzymy w możliwość ich dotrzymania.
- Dokładanie wszelkich starań w celu wywiązania się z podjętych zobowiązań, a nie skupianie się na wymyślaniu mniej lub bardziej nieprawdopodobnych wymówek.
- Otwarte renegocjowanie zobowiązań, jeśli wywiązanie się z nich okazało się niemożliwe (na przykład na skutek naszych błędów lub okoliczności zewnętrznych).
Szczególnie trudne bywa renegocjowanie zobowiązań, ponieważ wymaga ono odwagi przyznania, że coś poszło nie tak. Ale zamiatanie śmieci pod dywan nie jest skuteczną strategią. W takiej sytuacji schowaj dumę do szuflady, uczciwie przedstaw stan rzeczy, zmodyfikuj zobowiązanie i ruszaj z nową energią, żeby tym razem się z niego wywiązać.
Bądź uczciwy – przede wszystkim wobec siebie!