RunWarsaw 2006

Morze pomarańczowych koszulek, ponad 15000 uczestników i 5000 metrów do przebiegnięcia. Trenowałem od wczesnej wiosny, żeby pokonać ten dystans poniżej 25 minut. Było ciężko – szczególnie męczący był podbieg ulicą Książęcą (drugi kilometr), którego trudy zacząłem odczuwać dwa kilometry dalej. Mój wynik to 25:30. Powiecie – nie udało mu się. Ale ja patrzę na to z innej strony. W ubiegłym roku trasa była płaska, a ja ukończyłem wtedy bieg w czasie 28:30.

O trzy minuty poprawiłem swój rekord!

A najważniejsze jest to, że cały dystans przebiegłem z moim 16-letnim synem, dla którego taki bieg to pestka, ale dostosował się do mojego tempa, żeby towarzyszyć „staremu ojcu” podczas jego wyczynu.

TesTeq – Krzysztof Wysocki

Jedna myśl w temacie “RunWarsaw 2006

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.