BBS #0119: Powrót do normalności

Nie masz czasu czytać tego wpisu? To go posłuchaj! Tutaj albo w postaci podcastu Biznesu Bez Stresu dostępnego we wszystkich rozgłośniach od Apple po Spotify i YouTube!

STOLARZ-150x150W swoich notatkach sprzed lat znalazłem szkic nieopublikowanego dotąd artykułu dotyczącego fenomenu „wychodzenia z domu do pracy”. To stosunkowo nowe zjawisko pojawiło się w epoce rewolucji przemysłowej i stało podstawową formą egzystencji homo sapiens. Wcześniej, przez tysiące lat ludzie nie wychodzili codziennie „do biura” albo „na zakład”. Krzątali się wokół swoich domów – na roli albo we własnych warsztatach rzemieślniczych. Sami sobie tę pracę organizowali. Sami też opiekowali się swoimi dziećmi i edukowali je, żeby na starość znaleźć w nich oparcie.

Ale XIX wiek zmienił wszystko. Fabrykanci zaczęli potrzebować posłusznych robotników pilnie wykonujących polecenia przełożonych, a nie wolnych strzelców samodzielnie decydujących o swoim losie. Pojawił się pruski model szkoły kształcącej zastępy „białkowych” robotów, których jedyną życiową rolą było „wychodzenie z domu do pracy”, zarabianie pieniędzy i ich wydawanie. Kreatywność, zaradność i własne zdanie przestały być modne – jeszcze komuś przyszłoby do głowy, że mógłby żyć inaczej…

Na przełomie XX i XXI wieku postęp techniczny sprawił, że charakter pracy wielu ludzi się zmienił – ich tworzywem stała się informacja, a narzędziami przenośne komputery i wszechobecna sieć komputerowa. Ale niewiele firm zrozumiało sens tej dramatycznej zmiany i zrezygnowało z tradycyjnego, fabrycznego modelu działania. Większość nadal wymagała od pracowników codziennego stawiania się przed ekranem komputera – punktualnie o dziewiątej w biurze, którego wynajem kosztował krocie.

I wtedy przyszła pandemia. I przywróciła naturalny stan rzeczy. Dzięki lockdownowi ludzie znów mogli zostać w domu, tak jak to było za dawnych, dobrych, rzemieślniczych czasów. Mogli zacząć samodzielnie organizować sobie pracę, a czas, który wcześniej poświęcali na dojazdy, wykorzystać na pokazanie swoim dzieciom, że szkolny pruski dryl przygotowujący je do kariery konia w kieracie nie jest jedyną drogą, którą mogą podążyć.

I co się okazało?

Okazało się, że „białkowy robot” nie odnalazł się w tej niezwykłej dla niego sytuacji. Codziennie o dziewiątej rano zasiadał przed ekranem komputera i z utęsknieniem czekał na wirtualne spotkania online, żeby otrzymać od szefa kolejną porcję poleceń. I był wkurzony, że gdzieś w tle plączą się jego dzieci, którym szkoła przestała zajmować czas. I zaczął marzyć o powrocie do normalności. Ale nie tej sprzed dwustu lat, kiedy ludzie decydowali o swoim losie, ale tej sprzed kilku lat, kiedy mógł codziennie rano „wyjść do pracy”, odbębnić swoje osiem czy dziesięć godzin i potem wrócić do domu, żeby odpocząć przed następnym dniem.

Jeśli marzysz o powrocie do normalności sprzed kilku lat, zastanów się, czy nie przegapiasz szansy powrotu do prawdziwej normalności – tej sprzed kilkuset lat. Szansy stania się nowoczesnym, wolnym rzemieślnikiem. Szansy wyzwolenia się z kieratu i przygotowania do rzeczywistości, która zbliża się do nas wielkimi krokami. Rzeczywistości, w której „białkowe roboty” zostaną zastąpione pracującymi bez wytchnienia automatami.

Zastanów się też, czy marząc, żeby twoje dzieci wreszcie wróciły do szkoły, nie przegapiasz szansy pokazania im, jak może wyglądać ich przyszłość. Ta przyszłość, która da im szansę na sukces i satysfakcję, a nie rozczarowanie i żal, że inni wrócili do prawdziwych korzeni, a one dostały od ciebie tylko przeterminowane złudzenia.

Zastanów się…

4 myśli w temacie “BBS #0119: Powrót do normalności

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.