Nie będę tego dłużej ukrywał.
Obecnie moje najlepsze teksty ukazują się w Productive! Magazine.
Tak jest i tym razem.
W 13. numerze, który właśnie ujrzał światło dzienne, zająłem się problemem maili. Codziennie, niczym nieznośna ulewa, zatapiają one ciebie i twój dobytek. Zająłem się tą bolączką skutecznie – postawiłem diagnozę i przepisałem lekarstwo pozwalające złagodzić dolegliwości.
Z mojego artykułu dowiesz się, dlaczego, w przeciwieństwie do innych zaleceń, kuracja, którą proponuję, działa bez zarzutu.
Uchylę rąbka tajemnicy: deszcz maili możesz łatwo przemienić w niegroźną mżawkę, ograniczając:
- Plusk.
- Parowanie.
Co to znaczy? Dowiesz się z artykułu Deszcz maili.
Ciekawy jestem, czy w twoim przypadku moje lekarstwo też będzie równie skuteczne jak w innych.