Ostatnio ćwierknąłem na Twitterze tak:
Koleżanka-nudystka mawiała:
„Niech się wstydzi ten, kto widzi.”
Ale teraz mówią to złodzieje!
Wolność pomyliła nam się z bezwstydem.
Bezwstydem, który przyzwyczaja nas do niegodziwości.
Przyjmujemy, że „przecież taka jest natura ludzka”.
Nie tylko w Polsce.
Epidemia pogrąża całą zachodnią cywilizację.
To dlatego ideały wolności i demokracji nie kiełkują tam, gdzie ich nasiona zrzucamy z nadzwyczajną precyzją za pomocą zdalnie sterowanych dronów.
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam refleksji nad bezwstydem i przyzwoleniem na niegodziwości oraz ich odrzucenia w akcie zmartwychwstania naszego wspólnego honoru i sumienia.