Odwiedziłem niedawno miejsce, które Kabaret Moralnego Niepokoju opisuje w następujący sposób:
„Gdzieś w głębi kraju jest zakład, w którym toczy się nasza historia. Nieważne, co produkuje. Ważne, jak daje sobie radę w trudnych czasach kapitalizmu.”
Zaskoczony, miałem okazję obejrzeć tam niewielką galerię sztuki. W skład prezentowanej kolekcji wchodziły następujące dzieła:
- Używaj kasku! Miej głowę na karku! – apoteoza zdrowego rozsądku.
- Nie używaj drabiny! Tam gdzie nie wolno! – manifest przeciwko korporacyjnemu wyścigowi szczurów.
- Nie chodź na skróty! Bo trafisz do szpitala! – metafora krętych ścieżek naszego życia i dokonywanych przez nas wyborów.
- Szelki chronią życie! – lokowanie produktu przez producenta szelek.
- Ciekawość! Pierwszy stopień do piekła! – manifest przeciwko mediom społecznościowym pożerającym nasze dusze.
Korzystając z nieuwagi kustosza i starając się opanować drżenie rąk, zrobiłem zdjęcia tych dzieł. Po co? Żeby uwolnić je z zamkniętego, pilnie strzeżonego terenu zakładu produkcyjnego ku pożytkowi i radości moich czytelników.
Patrzcie i kątem plujcie!
Jedna myśl w temacie “Muzeum sztuki bezpiecznej”