Jeśli nie jesteś jeszcze w punkcie klarownego widzenia swoich spraw, uczyń znalezienie się w takim miejscu swoim pierwszym celem. Błąkanie się przez życie bez kompasu jest kompletną stratą danego ci czasu. Większość ludzi grzęźnie na zbyt długo w stanie: „Ale ja nie wiem, co mam zrobić!”. I czekają bezskutecznie na jakąś zewnętrzną siłę, która ukaże im klarowną wizję. Nie domyślają się nawet, że to oni sami powinni ją stworzyć. Wszechświat czeka na ciebie (nie odwrotnie) i będzie czekał, aż w końcu coś postanowisz.
Czekanie na klarowną wizję jest jak bycie rzeźbiarzem, który gapi się godzinami na marmurowy blok w nadziei, że uwięziona wewnątrz postać sama odrzuci niepotrzebne odłamki kamienia. Nie czekaj, aż twoja klarowna wizja spontanicznie się zmaterializuje. Weź do ręki dłuto i zacznij ją wykuwać!
Steve Pavlina