Spokojnie, to tylko szczepienie…

Jak co roku, jesienną porą zostaliśmy zaatakowani zmasowaną propagandą na rzecz powszechnych szczepień przeciwko grypie.

Dotychczas mogło się wydawać, że jest to tylko wojna koncernów farmaceutycznych o zawartość naszych portfeli – wszak sprzedaż lekarstw ludziom zdrowym stanowi znacznie grubszą żyłę złota niż leczenie tych, którzy już zachorowali.

Tymczasem ciekawe światło na to ogólnoświatowe przedsięwzięcie rzuca analiza porównawcza przeprowadzona przez Dr. Barucha („Context of the social revolution swine flu” [haaretz.co.il]), z której jednoznacznie wynika, że spokój i posłuszeństwo społeczeństw jest wprost proporcjonalne do odsetka ludzi szczepionych przeciw grypie.

Na przykład w Grecji szczepiono tylko 3% ludności, a w Hiszpanii 10% i gołym okiem widać, jak gwałtowne protesty społeczne trapią te państwa. Także kraje Arabskiej Wiosny 2011 z pewnością nigdy nie należały do światowych przodowników w dziedzinie szczepień przeciwgrypowych. Trudno też podejrzewać ludzi okupujących Wall Street o zaprzątanie sobie głowy profilaktyką zdrowotną.

A w takiej Szwecji, oazie spokoju, odsetek szczepionych sięga rok w rok 60%.

To daje do myślenia!

Co tak naprawdę jest dodawane do tych, jakże skutecznych, szczepionek?

Nie wiem.

Nie wiem!

NIE WIEM!

A teraz odprężę się… Poczuję lekkie ukłucie i będę już spokojny…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.