5 sierpnia 2006 roku o godzinie 14:40 narodził się BIZNES BEZ STRESU.
5 sierpnia 2010 roku światło dzienne ujrzał mój 1341 wpis.
W lipcu bieżącego roku Paul Graham opublikował felieton pod tytułem „How to Lose Time and Money” („Jak tracić czas i pieniądze”). Myślę, że warto przeczytać ten esej.
Graham zauważył, że bogaci ludzie znacznie częściej tracą swoje fortuny nie z powodu kupowania luksusowych towarów, lecz przez uporczywe, nietrafne inwestowanie. Kupując dziesiąte Ferrari czy piątego Maybacha, zaczynamy odczuwać pewien dyskomfort – wiemy, że to są tylko zabawki i zbytek. Ten dyskomfort znika, gdy nasze zakupy okrasimy etykietką „inwestycja”. I nie ma znaczenia, czy jest to inwestycja w kolekcję samochodów, czy w przekręt typu Warszawska Grupa Inwestycyjna. Słowo „inwestycja” kompletnie usypia naszą czujność.
Według Grahama podobnie rzecz się ma w przypadku naszego podejścia do czasu. Siedząc bezmyślnie przed telewizorem, również czujemy swego rodzaju niesmak. Doskonale wiemy, że tracimy cenne chwile naszego życia, oglądając transmisje z wypraw krzyżowych pod Pałacem Prezydenckim. Ale wystarczy, że nazwiemy coś pracą, i już inwestycja naszego czasu staje się usprawiedliwiona i pożyteczna. Nagle gapienie się w szklany ekran zaczyna poszerzać nasze horyzonty, nie mówiąc już o przeglądaniu internetu i pielęgnowaniu naszej w nim obecności (poczta elektroniczna, portale społecznościowe, blogi itp.).
Od pewnego czasu zaczął mnie męczyć obowiązek codziennego publikowania jakiegoś wpisu. Szczególnie to „jakiegoś” budziło moje coraz większe wątpliwości. Z jednej strony wielu czytelników podziwiało moje zdyscyplinowanie, jednak dostrzegłem, że niektóre wpisy pojawiły się tu z obowiązku jeno, a nie z potrzeby.
W związku z tym postanowiłem, że od dnia dzisiejszego będę publikował nowe wpisy w każdy:
- poniedziałek – na dobry początek tygodnia;
- czwartek – do pomyślenia na weekend.
Nie wykluczam okazjonalnych wpisów w międzyczasie, lecz bez żadnych zobowiązań.
Ograniczając częstotliwość publikacji, chciałbym osiągnąć dwa cele:
- Nadać moim wpisom głębszy i bardziej osobisty charakter.
- Wykroić czas na nowe przedsięwzięcia.
„To infinity and beyond!” – Buzz Lightyear.