W pierwszym dniu urzędowania nowy dyrektor firmy spotkał się ze swoim poprzednikiem. Ten wręczył mu trzy ponumerowane koperty i powiedział „Otwórz kolejną kopertę wtedy, kiedy kryzys w firmie zacznie cię przerastać”.
Początkowo sprawy toczyły się bardzo dobrze, jednak po sześciu miesiącach sprzedaż zaczęła maleć, a sytuacja stała się gorąca. Dyrektor przypomniał sobie wówczas o otrzymanych kopertach, wyjął z szuflady pierwszą z nich i otworzył. Na umieszczonej w niej karteczce było napisane: „Zrzuć całą winę na swojego poprzednika!”.
Podniesiony na duchu zwołał konferencję prasową i wygłosił oświadczenie obarczające całą odpowiedzialnością poprzedniego szefa firmy. Media i giełda pozytywnie odebrały to uzasadnienie, sprzedaż zaczęła rosnąć i kryzys został zażegnany.
Kilka lat później znów nastąpiła zapaść sprzedaży – tym razem związana z jakością oferowanych produktów. Dyrektor od razu pomyślał: „Aha! Czas na drugą kopertę!”. Otworzył ją i odczytał znajdującą się w niej karteczkę: „Zrzuć całą winę na sytuację gospodarczą!”. Czasy były trudne dla wszystkich w branży, więc rada okazała się trafna i można było działać dalej.
Jednak po kilku kolejnych dobrych kwartałach firma znów popadła w tarapaty. Dyrektor zamknął drzwi do swojego gabinetu i otworzył trzecią kopertę. Na karteczce było napisane:
„Przygotuj trzy koperty!”
Marshall Goldsmith „Mojo” (154)