Miesiąc: Lipiec 2009

Wizytówka

Spotkałem się niedawno z następującym pytaniem:

Co zrobić w sytuacji, kiedy moja służbowa wizytówka, wydaje mi się nie najlepsza?

Jeśli jest wystarczająco dobra i nie masz wpływu na jej treść oraz układ, to ją po prostu zaakceptuj. Chyba że nienawidzisz swojego pracodawcy – wtedy zmień pracę. Jeśli wizytówka nie jest rażąco odpychająca, nie ma się czym przejmować. Coraz częściej dane z wizytówki są wprowadzane do komputera (ręcznie lub skanowane), a wizytówka wyrzucana.

Ze względów praktycznych wizytówki dwustronne (polsko-angielskie) są wygodniejsze, ponieważ nie musisz uważać, komu którą wersję językową wręczasz, oraz dbać o odpowiedni zapas obu rodzajów.

Jednak najważniejsze jest to, jakie skojarzenia będzie budził w odbiorcy ten niewielki kartonik z twoimi danymi kontaktowymi. Czy będzie to satysfakcja z poznania miłego, interesującego człowieka, czy też wspomnienie sytuacji, w której nigdy więcej nie chciałby się znaleźć.

Pamiętaj! To ty jesteś swoją własną wizytówką, a nie biały prostokącik z nadrukiem.

Wyższa forma inteligencji

Homo Sapiens to Człowiek Rozumny. Istota, która jest w stanie, w stopniu wystarczającym do przeżycia, zrozumieć otaczające ją okoliczności przyrody. To istota zdolna myśleć wtedy, kiedy jest to konieczne.

Metoda GTD (Getting Things Done) Davida Allena kładzie podwaliny pod wykształcenie następcy Człowieka Rozumnego – wyższej formy inteligencji, czyli Człowieka Myślącego. Istota ta nie tylko potrafi reagować na bodźce świata zewnętrznego, ale jest także zdolna do myślenia zawczasu. Do myślenia wtedy, kiedy nie jest to jeszcze konieczne. Do analizy możliwych scenariuszy i wyciągania wniosków pozwalających jak najlepiej przygotować się na to, co nieoczekiwane, acz prawdopodobne.

Cotygodniowy przegląd spraw to narzędzie Człowieka Myślącego, które daje mu olbrzymią przewagę ewolucyjną nad Człowiekiem Rozumnym. Pamiętaj o tym, kiedy twój wewnętrzny leń będzie ci podpowiadał wymówki usprawiedliwiające odłożenie tej niezwykle istotnej czynności wyróżniającej Człowieka Myślącego.

Jak się powstrzymać?

Jak się powstrzymać od niepotrzebnych zakupów? Oto jedna z metod:

Wyobraź sobie, że podchodzi do ciebie nieznajomy i oferuje ci:

  • przedmiot twojego chwilowego pożądania – czyli towar, który zobaczyłeś w sklepie i natychmiast chcesz kupić;
  • kwotę równą cenie przedmiotu twojego chwilowego pożądania.

Zastanów się i zdecyduj, co wolałbyś wziąć od nieznajomego. Na tej podstawie zrezygnuj z zakupu lub zamień swoje ciężko zarobione pieniądze na nową, być może niepotrzebną ci rzecz.

Na podstawie „Save Money by Questioning Your Purchases” / Five Cent Nickel.

Okruchy

We wpisie Za duża szklanka podałem inżynierskie rozwiązanie dylematu, czy szklanka jest w połowie pusta, czy pełna. Szklanka jest po prostu dwa razy za duża. Ostatnio spotkałem się jednak z inną odpowiedzią:

Ze szklanki zostały tylko okruchy.

Może jeszcze nie teraz, może na razie tylko w twojej wyobraźni, ale przecież kiedyś to się zdarzy i dylemat stanie się bezprzedmiotowy.

Póki jednak możesz rozkoszować się chłodem i smakiem źródlanej wody łagodnie załamującej i odbijającej promienie słońca w prawie nieistniejącej już szklance, ciesz się tą chwilą i poczuj jej niepowtarzalność, ponieważ nie wiesz, jak długo będzie jeszcze trwała.