Inżynierskie rozwiązanie dylematu, czy szklanka jest w połowie pusta, czy pełna, brzmi:
Szklanka jest dwa razy za duża.
Ta swego rodzaju igraszka słowna ma jednak moim zdaniem głębszy sens. Często stawiamy przed sobą zbyt duże szklanki i zastygamy w bezruchu, onieśmieleni faktem, że zapełnienie jej przekracza nasze siły. Znacznie lepiej jest zacząć od nieco mniejszego naczynia, a gdy je wypełnimy, sięgnąć po większe, potem jeszcze większe, aby krok po kroku stać się specjalistą od zapełniania olbrzymich kotłów.
Pamiętaj: metoda stopniowego zwiększania wyzwań zapewnia stały rozwój i zapobiega zniechęceniu.
Jedna myśl w temacie “Za duża szklanka”