Lekarze-demaskatorzy postanowili zbadać prawdziwość wybranych obiegowych opinii medycznych i stwierdzili, że:
- nie ma dowodów na to, że cukier powoduje nadpobudliwość u dzieci;
- nie ma dowodów na to, że liczba samobójstw zwiększa się w czasie świąt;
- nie ma dowodów na to, że wilczomlecz piękny (gwiazda betlejemska), używany w dekoracjach świątecznych, jest trujący;
- nie ma dowodów na to, że człowiek szybciej marznie bez czapki niż bez spodni;
- nie ma dowodów na to, że jedzenie późnym wieczorem powoduje tycie;
- nie ma dowodów na to, że istnieje skuteczne lekarstwo na kaca;
- nie ma dowodów na to, że ludzie powinni pić 8 szklanek wody dziennie niezależnie od innych posiłków;
- nie ma dowodów na to, że człowiek wykorzystuje jedynie 10% możliwości swojego mózgu;
- nie ma dowodów na to, że włosy i paznokcie rosną po śmierci;
- nie ma dowodów na to, że golenie wzmacnia zarost i czyni go ciemniejszym oraz bardziej drapiącym;
- nie ma dowodów na to, że czytanie przy złym oświetleniu psuje wzrok;
- nie ma dowodów na to, że po zjedzeniu indyka ludzie są szczególnie senni;
- nie ma dowodów na to, że pole elektromagnetyczne wytwarzane przez telefony komórkowe zakłóca pracę aparatury medycznej w szpitalach.
Ciekawe…
Na podstawie „Popular Medical Myths Put to Rest”, „Festive medical myths” i „Medical myths”.