„Możesz się wiele nauczyć od dzieci. Na przykład, gdzie są granice twojej cierpliwości.” – Franklin P. Jones
A tak na serio, to od dzieci możesz nauczyć się, że:
- Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem nawet wtedy, gdy nie dostaniesz za jego zjedzenie specjalnej nagrody.
- Praca domowa to koszmar. Nie zabieraj więc pracy do domu, bo zepsujesz sobie wieczór, zrujnujesz małżeństwo, rodzinę i życie.
- Jedynym sposobem zrozumienia, jak coś działa, jest całkowite rozebranie tego czegoś na części. Pamiętaj o tym, kiedy następnym razem będziesz miał do rozwiązania jakiś złożony problem.
- Są powody, dla których ośmiolatkom nie wydają kart kredytowych. Żeby kupić sobie nową zabawkę, najpierw zaoszczędź na nią pieniążki.
- Zadawanie pytań pozwala zrozumieć, jak to wszystko działa. Zadawanie wielu pytań. Bardzo wielu pytań.
- Najfajniejsi są ci dorośli, którzy mają czas, żeby cię wysłuchać. Czy wciąż jeszcze chcesz zostać fajnym dorosłym?
- Twoje ciało służy do biegania, skakania, kopania piłki, jeżdżenia na rowerze i malowniczego wpadania do wody. W dziecięcym języku nie ma słowa „fitness” – jest tylko „dobra zabawa”.
- Najważniejszą rzeczą w szkole są przerwy między lekcjami, a śmiech to zdrowie.
- Od przejedzenia boli brzuch – prędzej czy później.
- Przyjaźń jest czysta, radosna, oparta na bezwarunkowej lojalności i pozbawiona jakichkolwiek podtekstów.
Na podstawie „10 Big Lessons from Little Kids”.