Jeśli już wejdziesz na drogę „dematerializacji”, o czym pisałem wczoraj, możesz podjąć działania mające na celu osiągnięcie prawdziwego szczęścia. Tak, nie bójmy się wielkich słów, prawdziwego szczęścia. To się da zrobić:
- Stwórz „Listę wdzięczności”. Spisz wszystko, za co powinieneś być wdzięczny losowi, i codziennie przeglądaj tę listę, wyrażając swoją wdzięczność za to, co cię spotkało w życiu.
- Myśl pozytywnie. Co ci szkodzi widzieć, że szklanka jest jednak w połowie pełna, a nie pusta.
- Sprawiaj sobie małe przyjemności. Stwórz listę małych rzeczy, które sprawiają ci dużą przyjemność i aplikuj je sobie równomiernie w ciągu dnia. Dostrzegaj też inne drobne, ale miłe niespodzianki, które znienacka się do ciebie uśmiechają.
- Czyń dobro. Staraj się anonimowo spełniać dobre uczynki. Bądź „Niewidzialną Ręką”. Nieś pomoc potrzebującym. Wywołuj uśmiech na twarzach ludzi. Rób to dla własnej satysfakcji, a nie dla poklasku.
- Kochaj. Buduj trwałe związki z bliskimi. Pielęgnuj przyjaźnie. Spędzaj czas z rodziną i przyjaciółmi, rozmawiaj z nimi, staraj się ich zrozumieć i sprawić, żeby poczuli się szczęśliwi.
- Dbaj o swoje zdrowie. Ćwicz i prawidłowo się odżywiaj – wszak w zdrowym ciele zdrowy duch.
- Znajdź sens. Szukaj go w nauce kościoła lub w wartościach rodzinnych. Albo zbuduj go na fundamencie spraw, które uznajesz za najważniejsze. Nadaj swojemu życiu nadrzędny cel.
- Zaangażuj się do imentu. Skup się całkowicie na każdym, kolejnym zadaniu, które realizujesz. Niech cię nic nie rozprasza. Wtedy wynik twojej pracy będzie najlepszy, a twoja satysfakcja największa.
- Poznaj siebie. Zaobserwuj, kiedy odczuwasz prawdziwe szczęście. Niech twoja osoba stanie się dla ciebie przedmiotem badań naukowych. Uświadom sobie, co kochasz, a co potrafiłbyś pokochać. Zastanów się nad swoim stosunkiem do innych ludzi i zdolnością do empatii.
- Bądź dobrym człowiekiem. To miłe, kiedy pierwszą napotkaną z samego rana osobą jest dobry człowiek (tak, tak, myślę o twoim odbiciu w lustrze, które patrzy na ciebie z życzliwością podczas porannej toalety).
Na podstawie „Zen Habits: A Guide to Escaping Materialism and Finding Happiness”.