Prawdziwy krytyk

Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi!

Coś przekręciłem?

„Prawdziwa cnota krytyk się nie boi” brzmi to przysłowie?

Nie, nie pomyliłem się.

Ludzi można podzielić na dwie kategorie:

  1. Niewielką grupę tych, którzy są wystarczająco odważni, żeby z niczego tworzyć coś nowego, ryzykując, że popełnią jakieś błędy i że nawet gdy dopną swego, mogą zostać odsądzeni od czci i wiary.
  2. Olbrzymią armię krytyków, którzy całą swoją energię skupiają na ocenianiu, doradzaniu, wdeptywaniu w ziemię, zachęcaniu i zniechęcaniu osób należących do pierwszej kategorii.

Bycie krytykiem jest cudowne.

Istnieje tysiąc pięćset powodów, dla których każde przedsięwzięcie może skończyć się niepowodzeniem. Krytyk ma sposobność je w dowolnie dobierać i układać, wykazując przy tym niezwykłą elokwencję i inteligencję, której nikt nie potrafi dorównać. Szczególnie ci, którzy są zajęci swoją robotą.

Dla szukających sensacji mediów krytyk zawsze będzie prawdziwą atrakcją i źródłem wszelkiej mądrości, w przeciwieństwie do mrukliwego człowieka czynu, który zamiast gadać, skupia się na załatwianiu bieżących spraw i usuwaniu przeszkód, aby jego projekt szczęśliwie dotarł do mety.

Masz do wyboru:

  • zostawić swój ślad we wszechświecie lub
  • brylować, krytykując tych, których ślady nie spełniają twoich standardów estetycznych.

Jaka jest twoja decyzja?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.