Wiele osób wabi pokusa skupiania się na narzędziach, zamiast na tym, co zamierzają zrobić za pomocą tych narzędzi. Znasz ten typ: graficy wykorzystujący miliony wystrzałowych czcionek i fantazyjne filtry Photoshopa, lecz nie mający nic do powiedzenia. Amatorzy fotografii godzinami dyskutujący o wyższości filmu na cyfrówkami (lub na odwrót), zamiast o tym, co w istocie czyni ujęcie wspaniałym.
Wielu amatorów golfa uważa, że w tej grze najważniejsze są drogie kije. Ale to zamach i płynność ruchu ma znaczenie, a nie kij. Daj Tigerowi Woodsowi najtańszy sprzęt, a on i tak zmiażdży cię w mgnieniu oka.
Sprzęt jest dla ludzi protezą. Nie chce im się spędzać godzin na polu treningowym, więc idą do sklepu. Próbują znaleźć tam drogę na skróty. Ale przecież nie potrzebujesz najlepszego wyposażenia na świecie, żeby być dobrym w tym, co robisz. A już na pewno nie na początku twojej kariery.
W biznesie zbyt wiele osób ma obsesję na punkcie narzędzi, sztuczek programowych, skalowalności systemów, przestrzeni biurowych, luksusowych mebli i innych zbytków, a nie na punkcie tego, co jest istotne. A istotne jest zdobycie klientów i zarabianie pieniędzy – na tym należy się skupiać.
Jason Fried, David Hansson „Rework” (Amazon Kindle location 657)