Każdy popełnia błędy. Lecz nie każdy zna skuteczną metodę wychodzenia z opresji. Oto ona:
- Działaj szybko. Im szybciej zareagujesz, tym mniejsze będą konsekwencje. Pamiętaj, że czas działa na twoją niekorzyść, a chowanie głowy w piasek nie jest strategią godną człowieka honoru.
- Weź odpowiedzialność. Przyznaj się. Nie zwalaj winy na innych lub wydumane czynniki obiektywne. Przyznając się, stosuj stronę czynną, a nie bierną (na przykład „potknąłem się i rozlałem mleko”, a nie „mleko się rozlało”). W ten sposób sygnalizujesz przejęcie kontroli nad niewygodną sytuacją.
- Zaproponuj rozwiązanie. Przyznając się do błędu, przedstaw swoją propozycję zniwelowania jego skutków. Jeśli jest na to czas i masz taką możliwość, uzyskaj dla swojego pomysłu aprobatę przełożonego i współpracowników. Jeśli nie ma czasu, po prostu działaj.
Tylko taka metoda pozwoli ci osiągnąć pozycję pozwalającą na popełnianie nowych, ciekawych błędów. Nie żartuję. Każda twórcza działalność to podróż w nieznane, gdzie wiele dróg prowadzi na manowce.
Pamiętaj tylko, żeby nie popełniać dwa razy tego samego błędu. W dobrym towarzystwie nie wypada tego robić.