Wygląda na to, że amerykańscy wyborcy poszli po rozum do głowy i naprawili swój wielki błąd sprzed ośmiu i czterech lat. Weźmy z nich przykład!
Przed nami dwa lata.
Możemy ten czas spędzić, narzekając i roztrząsając, jak to się stało, że w 2005 roku aż tak się pomyliliśmy. Ale lepiej będzie, jeśli już dzisiaj zaczniemy przygotowywać się do dokonania lepszego wyboru za dwa lata.
Ameryka wybrała młodość, otwartość i nowoczesność. Teraz kolej na nas.