To proste:
- Skończ z przeświadczeniem, że świat się uwziął na ciebie, że urodziłeś się pod złą gwiazdą. Świat ma ciekawsze zajęcia niż robienie ci na złość.
- Zastanów się, skąd się bierze twój pesymizm. Urazy z dzieciństwa, postawa rodziców, głęboko przeżyte pierwsze niepowodzenia?
- Oddziel przeszłość od przyszłości. Przeszłość ma wpływ na przyszłość, ale nie są tym samym.
- Pamiętaj, żeby być przyczyną, a nie skutkiem. Przyjmij aktywną odpowiedzialność za swoje życie.
- Zaakceptuj fakt, że ból, porażka i rozczarowanie są elementami życia, ale nie wypełniają go w całości.
- Bądź wdzięczny za to, co cię spotyka. Zbyt często dobre rzeczy traktujemy jako coś normalnego, coś, co nam się należy, a niepowodzenia uważamy za swego rodzaju karę i odstępstwo od normalności.
- Stosuj pozytywne afirmacje takie, jak: „Wszystko jest możliwe!”, „Jestem kowalem własnego szczęścia!”, „Zawsze mam wybór!”.
- Pamiętaj, że życie jest zbyt krótkie, żeby być pesymistą.
- Ujmij swój optymizm w ramy logiki i trzeźwego spojrzenia na świat.
Na podstawie „Be optimistic”.