Wykopaliska 2010

BBS2010Jestem doskonały! Jak każdy! Nie, niestety nie jestem doskonały. Jak każdy… Dokładam wszelkich starań, żeby moje teksty i inne dzieła były perfekcyjne, ale jedno z wykopalisk pochodzących z 2010 roku dowodzi, że choćbym nie wiem jak się napinał i natężał, licho nie śpi. Nie dość, że nie śpi, to jeszcze bezczelnie knuje. Oto, co odkryłem:

2 sierpnia 2010 roku opublikowałem wpis Sznurówki, który był kontynuacją mojej dobro-monetowej krucjaty (Dobra moneta, Nastrój chwili, Lubię komplementy, YMMV) zawierającej się w haśle:

„Wierzę, że chcesz mojego dobra, i ja też chcę twojego dobra.”

Przenosząc wczoraj ten wpis do WordPressa, zauważyłem błąd. Zamiast „troski o twoją osobę” w tekście znalazła się „troska o twoją osobą”. Zamiast „ę” było „ą”.

Problem niewielki, drobna poprawka, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić, jak ten fragment zredagowałem w moim przewodniku „Teraz! Jak już dziś zmienić jutro?”. Tekst należał bowiem do elitarnego grona najwartościowszych wpisów, które dostąpiły zaszczytu zakwalifikowania się do książki.

I co się okazało? Tysiące wydrukowanych egzemplarzy mojego dzieła zawierają „ą” zamiast „ę”. Mówiąc współczesnym językiem: JESTEM W SZOKU!

Dlaczego?

Dlatego, że to błędne „ą” przetrwało:

  • moją weryfikację po opublikowaniu oryginalnego wpisu w Biznesie Bez Stresu w 2010 roku;
  • zamieszczenie w rękopisie książki w 2015 roku;
  • moje pierwsze czytanie całej treści książki;
  • czytanie całej treści książki przez Panią TesTeqową;
  • moje drugie czytanie całej treści książki – tym razem na głos;
  • czytanie całej treści książki przez Pannę TesTeqównę;
  • moje trzecie czytanie całej treści książki przed przekazaniem do wydawnictwa;
  • czytanie całej treści książki przez Panią Korektorkę i wspólne wprowadzanie zmian oraz poprawianie setek błędów;
  • kontrolę techniczną wykonywaną przez wydawnictwo.

Skoro tyle razy sam przeoczyłem ten błąd i tyle osób go nie zauważyło, to dlaczego teraz od razu rzucił mi się w oczy? Nie zrozumiem! Naprawdę nie rozumiem!

Oprócz tego niezwykłego znaleziska, ciekawym odkryciem okazała się Emerytura Pawlaka. Z sobie tylko znanych powodów Waldemar Pawlak zaproponował w 2010 roku likwidację ZUS-u i wprowadzenie ultraliberalnego systemu emerytalnego opierającego się na dwóch zasadach:

  1. Każdy, bez względu na zarobki, do 65 roku życia płaci co miesiąc składkę w wysokości 120 złotych.
  2. Każdy, bez względu na zarobki, po 65 roku życia dostaje co miesiąc emeryturę w wysokości 1200 złotych.

Szczegóły znajdziesz w tym archiwalnym wpisie, natomiast poniższy wykres obrazowo ilustruje, dlaczego system Pawlaka działałby, mimo że na pierwszy rzut oka wygląda na szaloną, populistyczną fanaberię.

emerytura-pawlaka

Miłego kopania!

2 myśli w temacie “Wykopaliska 2010

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.