Myślenie ma przyszłość!

myslenieWielu początkujących entuzjastów produktywności marzy o cudownym oprogramowaniu, które potrafiłoby im podpowiedzieć, co powinni w danej chwili robić, żeby optymalnie wykorzystać czas. Nazywam ich „Poszukiwaczami Cudownego Inboksu”. Być może taki Cudowny Inboks kiedyś spełni ich oczekiwania, ale nie dziś i nie jutro. Dlaczego?

Dlatego, że na razie żadne oprogramowanie nie ma dostępu do tego wszystkiego, co siedzi w twojej głowie, ani do wszystkich informacji i wrażeń, które nieustannie odbierasz.

Mimo że twoje ciało oplatają coraz doskonalsze sensory, daleko im jeszcze do umiejętności wykrywania, iż twoja czara goryczy właśnie się przepełnia i zamierzasz strzelić focha. Albo że coś ci strzyknęło w nodze.

Chociaż otaczająca cię rzeczywistość jest coraz dokładniej mierzona i ważona, wciąż zaskakuje swoją nieprzewidywalnością. Letnie burze, gromy z jasnego nieba, zawieje i zamiecie nadal są oczywistymi powodami do zmiany planów i odłożenia o godzinę przebieżki czy spaceru.

Tak więc nie łudź się: jesteś skazany na myślenie, ale dzięki metodzie GTD (Getting Things Done) możesz ograniczyć jego ilość do niezbędnego minimum. Twórca GTD, David Allen twierdzi, że można bezpiecznie i bezstresowo żyć, myśląc tylko raz w tygodniu podczas Przeglądu Tygodniowego. Po wielu latach od rozpoczęcia mojej przygody z GTD potwierdzam prawdziwość tego zaskakującego spostrzeżenia.

Pamiętaj:

Myślenie ma przyszłość!

Przynajmniej raz w tygodniu!

Więcej na ten temat przeczytasz w „Teraz!” – mojej książce o podejmowaniu właściwych decyzji!

„Teraz!” to świetny pomysł na prezent pod choinkę!

8 myśli w temacie “Myślenie ma przyszłość!

  1. No bo GTD nie zwalnia z myślenia tylko czyni je przyjemniejszym. Zapisanie spraw w swoim inboxie ma za zadanie uwolnić umysł, zmniejszyć stres, pozwolić lepiej zasnąć, a nie załatwić za nas te sprawy.

    Polubienie

  2. ” jesteś skazany na myślenie, ale (…) możesz ograniczyć jego ilość do niezbędnego minimum (…) myśląc tylko raz w tygodniu”.
    Współczuję Ci TesTequ, ja będę myślał bez przerwy, non-stop.

    Polubienie

  3. @torlin: Gdybym myślał bez przerwy, to bym musiał sobie zamontować na głowie duży radiator i jeszcze mógłbym na nim smażyć jajecznicę! :-)

    Polubienie

  4. Tak więc nie łudź się: jesteś skazany na myślenie, ale dzięki metodzie GTD (Getting Things Done) możesz ograniczyć jego ilość do niezbędnego minimum

    Allleż ludzie najczęściej nie mają nic przeciwko samemu procesowi, a przeciw jego treściom.
    Na przykład o niebieskich migdałkach (niepotrzebne wyciąć, potrzebne wstawić) można myśleć długo, intensywnie, nawet logicznie (w obrębie paru rywalizujących ze sobą systemów)… a o takim dla naprzykładu stanie polityki polskiej to ani dudu… – nawet gdy się jest skazanym… :(

    Polubienie

  5. @a_cappella: Racja! Przecież nawet kiedy nam się wydaje, że nic nie myślimy, to myślimy, że nic nie myślimy.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.